Bohater samego siebie
Dla mojego bratanka Sławomira, który uratował życie koledze
Jakież to cenne i szlachetne
Być bohaterem samego siebie.
Ty się sprawdziłeś i nim jesteś.
I bardzo dumna jestem z Ciebie.
.................
Krzyk! Lament! Co się dzieje?
I przerażenie wielkie na twarzach
Bo coś się stało...umiera człowiek
...Ta sytuacja często się zdarza...
I choć w kryzysie, każdy chce pomóc
To jakiś strach, wielka panika
Paraliżuje, nie daje działać
I aż do wnętrza ludzi przenika.
Jakoś to wszystko ogarnąłeś,
Bez lęku, co się dalej stanie
Zdecydowanie i odważnie
Zacząłeś reanimowanie.
I nie myślałeś wtedy wcale,
że przecież możesz zrobić coś źle
Wtedy niestety, niejeden człowiek
Po prostu mógłby zadusić Cię.
Bo dziś krytyka jest okropna.
Ludzie nie widzą dobrych stron
Ale próbują udowadniać,
Jak inni popełniają błąd.
Ty nie zrobiłeś to dla chwały
Pomogłeś tak ... jak bratu brat ...
Ten młody człowiek, dalej żyje
A ty, inaczej widzisz świat.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.