Bohaterska śmierć
Dla moich ulubionych postaci z książek wyczarowanych nie tylko niezwykłą wyobraźnią, ale też znakomitym piórem. Wszystkim autorom dziękuję...
Bohaterowie z mych książek i snów,
Dawno już poszli na szubienicę,
Po głowie myśli krążą znów:
A ja? Na co ja liczę?
Ich serca wytrwałe, odważny głosu ton,
Stalowe mięśnie, szlachetne oblicza,
Oni śmierci usłyszęli dzwon.
Co dla mnie przygotowało życie?
Nie zasługuje by poledz jak oni,
W pełni chwały, ciemności, majestatu,
Dla nich księżyc swe łzy uronił,
Ale ja? Śmierć? Nie zasłużyłam na to.
Komentarze (3)
Bardzo ciekawy wiersz.
ciekawy temat ,śmierć nas nie ominie i nie chcemy
odchodzić bo szkoda dni.Pozdarwiam
Całkiem ciekawy wiersz.