Ból
I sprawa jasna
I pęka serce
Nie musisz mówić
Ni słowa więcej
Już zrozumiałam
Wszystko jest jasne
Twe życie Miły
Dla mnie zbyt ciasne
Nadzieja leży
W proch potrzaskana
Nie da się skleić
Łzami zalana
Noce bezsenne
Rozpacz na twarzy
Wzrok wbity w ziemię
Nie umiem marzyć
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2008-08-10 20:07:49
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
NULA - bywa tak, że nieraz patrzymy w lewy bok bluzki
i zastanawiamy się, czemu tam nie ma czerwonej plamy -
"przecież serce pęka" - myslimy - w kolejnym wierszu u
Ciebie dziwisz się, że bluzka nie czerwienieje,
Wiem jak boli, gdy nie można być z kimś, kogo się
kocha. Miłośc, nienawiść, obojętność, koniec. Jednak
czasami ten system nie zadziała i zamiast obojetności
-znów miłośc przepełniona cierpieniem
bardzo smutno u ciebie...rozpacz i łzy...ból i
udręka...to banalne co powiem, ale będzie lepiej...już
niedługo...pamietaj.
DZIEKUJE !!!!!!
Marzenia pozostaną po to aby się spełniły nieraz
niespodziewanie znów Miłość wraca a jak nie ta to nowa
może piękniejsza Wiersz pięknie napisany starannie a
słowa wzruszają
Każde rozstanie boli, najbardziej z
ukochanym..cierpienie minie..poznasz kogoś i życie
znów będzie piękne...
Wiersz dobrze skonstruowany, podobają mi sie
zestawione rymy, no i ten nienaganny rytm.
Ileż to rozstań przeżywa się w życiu, ważne żeby umieć
je przeżyć bezboleśnie, bo rozpacz i tak nic nie
zmieni a czasem zaszkodzi na zdrowiu. Ładny wiersz,
choć smutny.
Ból rozrywa serce,cierpienie i łzy.Miłość bywa
okrutna,lecz nie poddawaj się wstań znów uniesiesz
skrzydła i poczujesz jak mocno bije serce.Czas wyleczy
rany,spotkasz faceta który będzie Ciebie wart...który
zagoi blizny,rany.
Pieknie ułożyłaś ten wiersz.Ma w sobie ogromny ładunek
uczuciowy. Miłość odeszła, ale vena została. Głowa do
góry poetko!
poruszający wiersz, czuć w nim głębie przeżyć
Rozstanie, to jak cięcie skalpela, musi boleć, na to
nie ma znieczulenia...Ładny wiersz. Usuń tylko z
tytułu podwójnie wpisane słowo dzień :)
cały ból rostania jest w tym wierszu, pewnien etap
życia zamknięty w cierpieniu i oby to cierpienie
minęło jak najszybciej
Smutny wiersz lecz życiowy, powiedz sobie dostałam
doświadczenie wiecej .