BOŻA OPIEKA
Kolejną szansę Twej pomocy
W zasmucone ciśniesz oczy
Twoja dłoń wyciągnięta
Każdy ból serca pamięta
Oddech chłodu czule pieści
Miejsca gdzie się rozpacz mieści
Czas co piętno wyrył w duszy
Dzisiaj marmur życia kruszy
Twej Boskości siła tchnienia
Oczekuje wnet spełnienia
autor
suzzi
Dodano: 2006-02-15 00:18:20
Ten wiersz przeczytano 654 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.