BRAK PERSPEKTYW
.... Znalazłam moją bratnią duszę.. moją drugą połowę, która nigdy nie będzie moją drugą połową......
Wielka pustka w mej głowie
A jednocześnie natłok myśli….
Czemu życie jest takie zawiłe??
Czy ni może być proste,
Łatwe i jednocześnie przyjemne??
Ciągle jakieś przeszkody…
Nawet pisać nie mogę…
Co Ty ze mną robisz??
Dlaczego??
Nie ma przed nami wspólnej przyszłości,
Więc po co to wszystko??
Co ja mam robić??
Czy robić cokolwiek??
Nie chcę tak żyć…
Chcę zapomnieć o Tobie…
Tak będzie najlepiej.
Ja nie chcę cierpieć…
Nie zniosę tego.
Nie rań mnie…
Chyba na to nie zasłużyłam….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.