Brak rozwinięcia
Wszystko się zmieniło.
Słowa, które wypowiadałam
Nie mają już większego znaczenia.
Nie ma już tej miłości,
Która tak przepełniała.
Teraz witają tylko Smutek i Rozpacz.
Co się stało?
Czuję do niego zwykły wstręt
I nie chcę go więcej widzieć,
Ale wiem,
Że mimo wszystko będę za nim tęsknić.
Zacząć od nowa?
Sił brakuje na decyzje.
Miłość tli się i dusi w mym sercu.
Nigdy nie spotkam już takiej.
Nigdy nie poczuję się tak,
Jak przedtem.
Nie rozumiem,
Dlaczego ona gaśnie.
Tak bez uprzedzenia.
Był wstęp,
Jest zakończenie.
Brakuje tylko rozwinięcia.
Zabrakło szansy na naprawę.
Zabrakło dalszego ciągu.
Zabrakło czasu.
Znienawidziłam...
Nie mam odwagi powiedzieć,
Co czuję i co czułam.
Nie mam odwagi się przyznać,
Że kocham,
Że kochałam...
Komentarze (2)
Tak. Przeżycia mi dopisywały...
Refleksyjny, ciekawy i mądry wiersz. Widać, ze
przeżycia i wspomnienia miły swój udział w napisaniu
tego tekstu.+]!