Bruk
tematycznie nawiązuje do poprzedniego - "Ikar"
Nitka siana taka krótka jak linia Twego
życia
z Twą krwią dała mój chleb powszedni
Dzisiaj mija rok, odkąd Cię nie ma
A ja myślę o tych, co polegli
Co lecieli w głową w dół na spotkanie
bruku
Bo nie widzieli sensu w swoim życiu
I nie mieli siły, by go szukać
Oddali swe życie podmuchom wiatru
Jak przyklejona do szyby stoję i myślę
czy Twoje ciało uginało się tak jak
drzewa
gdy wiał wiatr
Nie wiem, czy jeszcze kiedyś wyśnię
coś na kształt spokojnych lat
Na zawsze będę widzieć bruk ukrwiony
Minął rok, nigdy nie spojrzałam w inną
stronę.
fikcja poetycka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.