Ikar
fikcja poetycka.
Bruk jest pod oknem zawsze, szary i
brudny
od ludzi, którzy na nim lądują
Powoli wsiąkła w niego Twoja krew
bo przecież minął rok
a ludzie się tym nie przejmują.
Patrzę przez okno i widzę kawałki Twych
myśli
zaplątane w rysunek, który wykonałeś
swą krwią podczas skoku
Nigdy stąd nie odejdę, póki z bruku
czerwienić się będzie do mnie
Ikar szykujący się do odlotu.
autor

pinksquares

Dodano: 2007-12-28 16:09:06
Ten wiersz przeczytano 853 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Podoba mi się,pozdrawiam
słowa są tu zbędne do komentarza, b.dobrze +
Coś co dla jednego nie ma znaczenia, drugiemu mówi
wiele, zbyt wiele. Pzdr
Coś pięknego!!!!!! Cudowny wiersz, wielkie brawa i
duży plus!!!
Ależ to ładnie napisane.........:) przejmujaca tresc
wprawia w zadume nad zyciem i smiercia. Pozdrawiam
''póki z bruku czerwienić się będzie do mnie
Ikar szykujący się do odlotu''... (+)
wspomnienia krew w bruku pamięć dobry wiersz o
wierności wymowa wzniosła
skłania do zadumy
Przemijące życie,śmierć i pamięć ładnie ujetę w słowa
Brawo!