bumela...
nie poszłaś dziś do pracy
umarłaś
leżysz w wygodnej trumnie
nie szykujesz sobie śniadania
w chmurach na darmo szukam obiecanych słów
kilku
lata nauki
fakultety
setki przeczytanych ksiąg
na co Ci było?
ciało w wygodnej trumnie
dusza w niebie
zasłużyłaś
Stwórca pewnie płaci Ci dobrze
na ziemi bywało różnie...
Komentarze (26)
nietypowe pożegnanie, uczciwe, prawdziwe
(zrezygnowałabym ze słowa "kilku" zwłaszcza, że za
moment pojawia się "kilka") pozdrawiam :-)
Słowa pełne żalu i rezygnacji. Jednak trumna to stałe
i niezbyt wygodne lokum...niebo wielka niewiadoma... a
pracę można próbować zmienić... Pozdrawiam:)
Dobrze oddałaś marność ludzkiej zachłanności która
zmusza ludzi do pędu... Myślę, że czasem warto się
zatrzymać i pomyśleć, zastanowić się nad tym czy przez
ten pęd nie umyka nam piękno które moglibyśmy
dostrzegać każdego dnia... Pozdrawiam :)
każdy od czasu do czasu przystaje na chwilę i
myśli...po co to wszystko?Bardzo mi sie podoba+
wiersz interesujący, przesłanie prawdziwe doceniajmy
życie gdy jesteśmy teraz, dziękujmy za każdy dzień, bo
jutra może nie być, ludzie dają się zadręczać takim
błahostkom a tak naprawdę ważne jest życie nasze,
naszych bliskich wspólne spędzanie czasu, docenianie
rozmowy, mówienie czułych słów , gesty bo możemy nie
zdażyć
mimo fakultetów, doświadczenia, ilości przewertowanych
książek; dla innych niekoniecznie się to liczy, brak
choć cienia podziwu
człowiek goni za nauką za pieniędzmi a tu przyjdzie
śmierć, zostawisz wszystko, n ie weźmiesz nic, a w
niebie pieniedzy raczej n ie trzeba...wiersz
refleksyjny
opłaca się zgodnie ze sobą żyć, aby spokojnie umrzeć a
kto zaręczy,że tam nie trzeba pracować?
Wiersz wymowny skarga w podtekście żal, bo zabrała
ciepło,bliskość.Pozdrawiam
Kto wie jak tak jest. Na ziemi to różnie ale tam?
jedno jest na pewno, tutaj święty spokój. Pozdrawiam:)
ciekawy wiersz i nic tam się nie zabiera ..święte
słowa napisane w twoim wierszu ..pozdrawiam
Czasem tak się zastanawiam, dlaczego ludzie mkną tak
przez życie. Te wszystkie błahe sprawy typu fakultety,
dobra praca nic nie zmieniają. W końcu i tak umieramy.
Podoba mi się!