Burzą
obiecałam Ci być Twoim kwiatem
szeptać co dnia, że uschnę
jeśli dotyk twój wchłonięty światem
nigdy już mnie nie muśnie
przysięgałam Ci być Twoim kwiatem
kłamać co noc, że zwiędnę
jeśli smak twój znajomy tak latem
w zimną noc śniegiem zblednie
przysięgałam Ci być Twoim kwiatem
kimże jesteś Ty mi,zatem?
autor
samOtna
Dodano: 2011-07-20 00:42:20
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Moim zdaniem to on jest motylem, skaczacym z kwiatka
na kwiatek.Badzmy szczerzy wiekszosć facetow jest jak
papier toaletowy,klei sie do kazdego tylka,ale
pamietaj ze sa wyjatki.
intrygujące, właśnie kim jest?
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
Nie przysiegaj i nie skladaj przyrzeczen komus,
kto twoich slow nie chce zrozumiec , kto juz
wczesniej zawiodl twoje zaufanie, badz soba.
Pozdrawiam cieplutko.
Słyszałem twoje przysięgi, przyklejałaś mi je do
policzka ustami, sprawiały mi przyjemność, wchłaniałem
je w siebie pełnymi haustami
Zmieniały się pory roku, ty ubierałaś się kwiaty w
barwy białej lilii do liliowego wrzosu.
Przysięgałaś swoje oddanie, grożąc mi słowem ze bez
mojej miłość uschniesz, żyłaś bezpiecznie przy mnie,
ja ciebie co dnia podlewałem życiodajną miłością .
Pytasz mnie kim jestem, że kwiat twój żyje i się
ciągle zmienia, jestem dla każdego twego kwiatu
ziarenkiem nasienia
jest burzą,dla mnie burzą emocji i wykrzyczanych
przyrzeczeń,niedotrzymanych obietnic. pozdrawiam
Katem?
Dlaczego pesymistyczny? smutny,powinien być wodą...