Burza i po...część dziesiąta
Niebo przytłoczyły traumatyczne
skłębione, ciemne chmury gnane
wichrem po niebie. Gdzieś daleko
słychać było grzmoty. Za oknem w
młodych liściach topoli szumiał wiatr.
Ptaki, ukryte w czapie dużych
parasolowatych gałęziach klonu,
prowadziły między sobą piskliwą
dyskusję, nie zważając na zbliżającą się
burzę.
Chwilę potem duże krople deszczu
zaczęły tłuc w okna, rysując
skomplikowane
wzory na szybach przypominające
plątaninę
polnych ścieżek. Szalała wichura, wielkie
drzewa gięły się ku ziemi. Deszcz spływał
z niebios, w chmurach się gotowało,
naprzód
następował grzmot, ciężki, rozdzierający
niebo huk, po czym lunął jeszcze większy
deszcz.
Spływając z pluskiem ku ziemi, tworzył
kałuże, w których odbijały się błyski
migocąc przez chwilę, by zgasnąć niczym
świeca na wietrze. Między nimi dwojga, od
jakiegoś czasu pojawiała się nagła cisza,
bardziej wymowna niż jakiekolwiek słowa,
które mogliby wypowiedzieć. On, zostawiał
jej miejsce na wątpliwości, furtkę
pozwalającą wrócić, na przystanek szczęścia
w jej ramionach.
A wtedy, jego ręce i usta bez trudu
znajdywały drogę do wszystkich sekretnych
miejsc, w których budziła się rozkosz.
Po burzy, gdy słońce rozbłysło zza
pędzących chmur, jego światło stało się
oślepiająco jasne. Na liściach pozostały
wielkie krople wody, zatrzymując słoneczny
blask w swoim perłowym wnętrzu.
Cdn.
Tessa50
Zdarzają się momenty, gdy kosmiczny
architekt pozwala nam rzucić okiem
na swój projekt, abyśmy mogli wykonać
naszą część dzieła.
Autor nieznany
https://www.youtube.com/watch?v=JkPUS0Zdwd8
Komentarze (30)
aaaaaaaa burze ot i urozmaicenie dla rutyny by nie
była taka poukładana dobry jest pioruna przerywnik...
jak w życiu,,, przyroda miłość ... życieeeeeeeeeee
udane - czysta poezja
Bardzo przyjemnie się czyta - z ciekawością co będzie
dalej ;)
Jak zawsze:)* Poezja w prozie:)*
Pozdrawiam Teresko:)*
Poczytałam jak zawsze z przyjemnością!
Pozdrawiam Tereniu :)
Tematyką Twojego wiersza Tesso jest miłość.
Pozwolę sobie zamieścić utwór Leonarda Cohena który
też pięknie o tym mówi.
https://youtu.be/9W3lMKpM6Mw
Zaglądając Tesso do Twojego zakątka pełnego poezji -
zawsze dostrzegam piękne malarskie obrazy.
W tym odcinku widzę piękno malarstwa Turnera który
też po mistrzowsku oddawał subtelne niuanse natury.
Pięknie piszesz Tesso...
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam ciepło dnia
dzisiejszego wraz z cudnym zapachem łąk i
orzeźwiającym szumem leśnych potoków :)
Witaj Tereniu!
Wspaniała poetycka proza.
Niemal widowiskowe, pełne dynamizmu, barw i
różnorodności ukazanie burzy i w nią wpleciona
zmysłowa scena miłości.
Wyjątkowy kilimat i piękno jest w Twoim utworze.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Ta cisza w środku burzy ma zmysłowy "wydźwięk",
pozdrawiam :)
Erotyk z najwyzszej polki, trudno lapac oddech w
trakcie czytania.
Podziwiam pioro.
Z serdecznymi pozdrowieniami. :)
Piekna, plastyczna proza. Pozdrawiam ❤
Piękna poetycka proza, nic ująć nic dodać tylko czytać
i podziwiać.
Serdeczności ślę, Teresko :)
Pięknie zobrazowana burza (a ja burze uwielbiam :)) i
to, co po niej...
Raz jeszcze - ciepłe pozdrowienia :) Kłaniam się,
Teresko :)
Witaj
Z przyjemnością poczytałem, serdecznie pozdrawiam.
;)
Przecudny, melancholijny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Teresko:)