Być celem
Na cmentarzu niespełnionych marzeń
ktoś mi ciągle znicz nadziei pali
słyszę szepty rozmodlonych oczu
wypełnione światłem zmartwychwstałym
więdną kwiatem pobielałe grusze
w klękających przed Obliczem sadach
one przecież także mają duszę
to zaleta jest czy może wada
tak jak nie ma nieszczęść nieskończonych
tak kalectwo trwania umrzeć musi
noc się skończy po niej dnia nie będzie
potem wszystko do niebytu wróci
na cmentarzu niespełnionych marzeń
znicz nadziei zgasł umarły oczy
jestem celem do którego serca
niepojętość zmartwychwstania kroczy
Komentarze (34)
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą życia i
potrzeby wiary.
Pozdrawiam i życzę Zdrowych i Pogodnych Świąt dla
Ciebie i Bliskich Ci osób:)
Marek
Mgiełka028 - Dziękuję za komentarz:) Pozdrawiam :)
Halina Kowalska - dziękuję i pozdrawiam :)
Witaj... wiersz piękny o miłości choć smutny ale z
wiara...pozdrawiam zdrowych spokojnych świąt życzę.
Piękny wiersz z wiara i miłością.
Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świat. Pozdrawiam
cieplutko :)
Pojąć niepojęte ... Pozdrawiam :)
wolnyduch - Dziękuję za dobre słowo:) Pozdrawiam :)
bronisława.piasecka - Dziękuję za komentarz:)
Piękny wiersz, wypełnione smutkiem i wiarą. Radosnych,
szczęśliwych świąt życzę.
Niezwykły, piękny wiersz.
Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych życzę,
pozdrawiam serdecznie :)
Pojąć zmartwychwstanie wcale nie jest tak trudno mz :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
JoViSkA - Dziękuję i pozdrawiam :)
beano - Dziękuję:) Dobrych Świąt Wielkiej Nocy :)
podziw zostawiam,
Zdrowego Radosnego Alleluja
:)
Piękny wiersz przepełniony wiarą...
pozdrawiam serdecznie :)