Była
Przyszła do mnie nocą..
Dotknęła swoją dłonią..
przykryła ciepłym kocem
szepnęła ciche kocham
i uciekła w dal...
Minęło tyle czasu
już nie przychodzi
Tak bardzo jej brak..
Jej miłości, dobrych rad
Znikła z tego świata
w mym sercu pozostał żal
Ta co nie znała nienawiści...
autor
delikatnie
Dodano: 2008-12-01 11:11:05
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
a mnie się jednak zdaje że wróci, zawsze wraca, trzeba
tylko wyczuć czas i nie przysnąć kiedy będzie
przechodziła obok :))
Widze, ze podajesz, ze wiersz jest w klimacie dla
Ciebie obojetnym., wiec chyba nie byl to ktos dla
Ciebie zbyt wazny, moze dlatego odeszla?. Pozdrawiam.
Bardzo boli gdy odchodzi ktoś tak kochany i dobry.
piekna miniaturka pelna tesknoty i nadzieje na powrot
tych chwili cieplej w uczucia nocy:) pozdrawiam