Bym nie przestał
Dzisiaj będzie słów żonglerka,
stos wyrazów z boku zerka,
czeka, by się w nim zagrzebać,
złapać, przebrać, coś wydziergać,
niech jak wstęga, srebrna rzeka,
mowy potok płynie hen w dal,
w bezmiar nieba wzleci ptakiem,
fika chwatne akrobacje,
spada wiatrem z floresami,
ze strzechami serca pali,
galopuje słów tabunem,
arabeski kręci, brzęczy
jak zderzenie w szrankach mieczy,
zwinną fintą duszę kłuje,
potem niczym okład ranę
koi, bo jest też balsamem
z wody życia i ambrozji
wykradzionych bogom skrycie,
co przemienia starych w młodych
i odsłania tajemnice
fantazyjne, czasem wieszcze,
lezie niczym zwierzę w lesie
na manowce, w oczerety
nieprzebyte, niezgłębione,
nuci echem, ryczy gromem,
płata figle dla uciechy,
mierząc celnie i bezbłędnie
zoilikowi zatka gębę,
budzi u płci brzydkiej zawiść,
zaś u piękniej — nie inaczej —
ekstatyczne ochy, achy
zachwyt, żar i szał bachantek,
burzy krew i dech zapiera
sylab pęd, czar, wręcz alchemia,
w woltyżerce z wersem, cwałem
na Pegazie mknie w przestworzach,
jakby autor z samym diabłem
zawarł był pakt zły — cyrograf,
i jak wiosna jest, jak lato,
panna w pląsach wśród metafor,
zwiewnie tańcząc w piruetach,
opętańczo gna, przyśpiesza,
wdzięczna, lekka, gładkolica,
giętka, święta krasawica,
a w kolczykach jej migocą
blask księżyca i gwiazd nocą,
pachnie wonią zmierzchu w sierpniu,
chłodną rosą, cykad trylem,
czego stopą dotknie w biegu,
to zakwita w jedną chwilę,
i spokoju mi nie daje,
nieustannie kiwa na mnie,
bym nie przestał wciąż od nowa
jej urodę, powab, piękno,
jej koloryt, jej nieziemskość
tak jak umiem w wierszach chować.
Komentarze (24)
Intrygujące dzieło-niezwykle działa na wyobraźnię-taka
żonglerka to naprawdę sztuka:)pozdrawiam
O matko !koncertowo :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Chyba najdłuższe zdanie złożone, jakie czytałam ;)
Pięknie żonglujesz słowem!
Pozdrawiam :)
O mamo! Jakiż nasz język jest bogaty.
Iluż można użyć słów by wyprofilować tak misterne
dzieło stuki.
Misternie to utkałeś.
Prawdziwa "słów żonglerka".
Serdecznie pozdrawiam :)
Robótki ręczne mogą być pasjonujące
Pozdrawiam wiosennie :)
Toż to prawdziwe szaleństwo! - dlugie i kolorowe jak
szalik, ale fajnie (żeby nie powiedzić, ze świetnie) -
fajnie się czyta. warto wrócić , bo poźną porą -
umknęlo mi wiele z kolorowych wydarzeń wiersza.
Pozdrawiam Czarku srdecznie:)
wydziergałeś ładny wiesz ... super na dobranoc ...