Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bym nie przestał

Dzisiaj będzie słów żonglerka,
stos wyrazów z boku zerka,
czeka, by się w nim zagrzebać,
złapać, przebrać, coś wydziergać,
niech jak wstęga, srebrna rzeka,
mowy potok płynie hen w dal,
w bezmiar nieba wzleci ptakiem,
fika chwatne akrobacje,
spada wiatrem z floresami,
ze strzechami serca pali,
galopuje słów tabunem,
arabeski kręci, brzęczy
jak zderzenie w szrankach mieczy,
zwinną fintą duszę kłuje,
potem niczym okład ranę
koi, bo jest też balsamem
z wody życia i ambrozji
wykradzionych bogom skrycie,
co przemienia starych w młodych
i odsłania tajemnice
fantazyjne, czasem wieszcze,
lezie niczym zwierzę w lesie
na manowce, w oczerety
nieprzebyte, niezgłębione,
nuci echem, ryczy gromem,
płata figle dla uciechy,
mierząc celnie i bezbłędnie
zoilikowi zatka gębę,
budzi u płci brzydkiej zawiść,
zaś u piękniej — nie inaczej —
ekstatyczne ochy, achy
zachwyt, żar i szał bachantek,
burzy krew i dech zapiera
sylab pęd, czar, wręcz alchemia,
w woltyżerce z wersem, cwałem
na Pegazie mknie w przestworzach,
jakby autor z samym diabłem
zawarł był pakt zły — cyrograf,
i jak wiosna jest, jak lato,
panna w pląsach wśród metafor,
zwiewnie tańcząc w piruetach,
opętańczo gna, przyśpiesza,
wdzięczna, lekka, gładkolica,
giętka, święta krasawica,
a w kolczykach jej migocą
blask księżyca i gwiazd nocą,
pachnie wonią zmierzchu w sierpniu,
chłodną rosą, cykad trylem,
czego stopą dotknie w biegu,
to zakwita w jedną chwilę,
i spokoju mi nie daje,
nieustannie kiwa na mnie,
bym nie przestał wciąż od nowa
jej urodę, powab, piękno,
jej koloryt, jej nieziemskość
tak jak umiem w wierszach chować.

Dodano: 2019-04-09 00:06:21
Ten wiersz przeczytano 1479 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

karenka karenka

Intrygujące dzieło-niezwykle działa na wyobraźnię-taka
żonglerka to naprawdę sztuka:)pozdrawiam

wandaw wandaw

O matko !koncertowo :)
Pozdrawiam serdecznie :)

fatamorgana7 fatamorgana7

Chyba najdłuższe zdanie złożone, jakie czytałam ;)
Pięknie żonglujesz słowem!
Pozdrawiam :)

anna anna

O mamo! Jakiż nasz język jest bogaty.
Iluż można użyć słów by wyprofilować tak misterne
dzieło stuki.

Chicago Chicago

Misternie to utkałeś.

Iris& Iris&

Robótki ręczne mogą być pasjonujące
Pozdrawiam wiosennie :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Toż to prawdziwe szaleństwo! - dlugie i kolorowe jak
szalik, ale fajnie (żeby nie powiedzić, ze świetnie) -
fajnie się czyta. warto wrócić , bo poźną porą -
umknęlo mi wiele z kolorowych wydarzeń wiersza.
Pozdrawiam Czarku srdecznie:)

waldi1 waldi1

wydziergałeś ładny wiesz ... super na dobranoc ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »