Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

#@C;&

Skąpana poranną rosą
błądząc po korytarzach nieudactwa
tępoty, zacofania
Kroczę dalej mimo
że ciężko, że wciąż
zamiast wonnych kwiatów
kłody.
Podąrzając ciągle do
przodu gubię się.Próbuję
nazwać te wszystkie kwiaty,
ale z pośród nich znam tylko
tę jedną jedyną- smutek.
Wychodzę z lasu i wtapiam
się w krajobraz rzeczywistości-
kolory, zapachy.
Niby prawdziwy, a jednak
nie
Niby olbrzymi, a jednak
też nie.
Patrząc na niego nie potrafię
zrozumieć- DLACZEGO?
PO CO?
Jaki jest sens istnienia mnie?
Czy tylko po to abym wciąż
wywracała się przez kłody
beznadziejności?!
Zanurzona po krańce
w krajobrazie nie jestem
już w stanie znależć mądrości
która odeszła
wraz z nią jej siostra-nadzieja
Ona tak mi kiedyś bliskie
teraz obce jak wszelakie uczucia
...zanurzona po krańce
w krajobrazie już nie czekam
na nic, już nie liczę
na żadną nadzieję...
...a mądrość...
...to już tylko
wspomnienie...

autor

floe

Dodano: 2005-02-04 23:18:35
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »