Chcę koloru
Ostatnio mam seledynowe sny,
łapię je i wypycham poduszkę.
Za oknami krajobraz zamglony,
więc zabarwić ten świat wkrótce muszę.
Przyjdzie niebawem wyśniona pani-
wiosna w miętowej, lekkiej sukience.
Zatańczę z nią przed świtem na trawie
i z oczu nie wypuszczę już więcej.
autor
eliza
Dodano: 2023-03-16 13:05:59
Ten wiersz przeczytano 2288 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
No to zatańczmy razem Jakubie, dzięki za czytanie i
komentarz :]
Seledynowo:) Pięknie:)*
Pozdrawiam serdecznie:)*
Bardzo ładnie :)
Ładnie
:)
Piękne strofy w wiosennych kolorach. Pozdrawiam
serdecznie
Wiosna, jak malowana - w końcu; dziękuję poziomko z
komentarz.
Pozdrawiam wiosennie wszystkich czytających; Tesso,
tsmat, Najko, Jakubie i krzemanko :]
Bardzo ładnie :)
Pozdrawiam.
Też tak wyobrażam sobie wiosnę. Mnie też zaprasza do
tańca, ale ja chętniej z jesienią popląsam :)
Zamiast "rychło" w czwartym wersie czytam sobie:
więc zabarwić ten świat wkrótce muszę, bo w/g mnie
brzmi zbyt archaicznie, ale to tylko moja sugestia.
Pozdrawiam ciepło, cieplej... :)
* O chciałem dać punkt, ale już u Ciebie byłem
wcześniej.
Tak, bo wiosna to sama radość, pozdrawiam ciepło.
I tak trzymać się kolorów nadziei.
Już widać ten seledyn Michale, pozdrawiam :]
Dziękuję za podobanie Tesso :]
Już się z pewnością doczekałeś tsmat - wiosna w pełni
:] Pozdrawiam
Pewnie każdy by chciał mieć poduszkę wypchaną snami -
pozdrawiam Anno2 :]
Dawno tu nie byłam, a tu tyle komentarzy :]
Myślę JoViSkA, że już się doczekałaś, dziękuję za
wizytę pod wierszem :]
Radosne te nazwy kolorów jak tylko kobieta może je
nazwać w pięknym wierszu