Chcę koloru
Ostatnio mam seledynowe sny,
łapię je i wypycham poduszkę.
Za oknami krajobraz zamglony,
więc zabarwić ten świat wkrótce muszę.
Przyjdzie niebawem wyśniona pani-
wiosna w miętowej, lekkiej sukience.
Zatańczę z nią przed świtem na trawie
i z oczu nie wypuszczę już więcej.
autor
eliza
Dodano: 2023-03-16 13:05:59
Ten wiersz przeczytano 2290 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Zabarwić na seledynowa, to już jakiś przedsnak wiosny
:)
Ładnie :)
Pozdrawiam serdecznie.
plusik