Chciałbym byś ty była deszczem
Wczoraj wieczorem deszcz
czule frezję całował
myślę ze ją polubił
bo czułość rzęsiście dozował
Płatki frezji się kuliły
w swej miłosnej ochocie
chcąc się do końca zatracić
w deszczowej pieszczocie
Widać ze deszcz polubiła
przechodziły ją ciepłe dreszcze
płatki chwytały krople
wzdychając -jeszcze, jeszcze
Widziałem ten flirt z okna
patrzyłem marząc grzesznie
gdybym to ja był frezją
chciałbym byś ty była deszczem
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (3)
Bardzo lubię frezje i ich zapach.Pozdrawiam
lubię frezje* pozdrawiam
Miłego Bolesławie:)