Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chleba naszego

tym którym go brak



Chleba naszego


Chleba naszego powszedniego daj
nam panie! niech każdy to wspomni
gdy suchy zapomniany, zaniesie
wyrzucić z innymi śmieciami

Chleba naszego powszedniego daj
nam panie! modli się matka trójki
dzieci którym ojciec rok temu zmarł.
A ty go niesiesz dziś do śmieci

Chleba naszego powszedniego daj
nam panie!płyną emerytki słowa
co łzą okrasza suchej pajdy skraj
a ciebie brzydzi bułka tostowa


Chleba naszego powszedniego daj
nam panie! pamięć wspomina chwile
gdy okruch chleba na ziemię spadł
zbierano by nie leżał w pyle

chleba naszego? Spowszedniał
codziennym stał się za dobrze za dobrze
nam. Wartości znów nabierze On
gdy nastanie wojenny stan

by dla wszystkich nas go nigdy nie zbrakło

autor

Leon.nela

Dodano: 2017-09-12 00:08:42
Ten wiersz przeczytano 2085 razy
Oddanych głosów: 43
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (50)

szara mgła szara mgła

Bardzo mnie tym wierszem wzruszyłeŝ

BordoBlues BordoBlues

Leon, wiersz dużego formatu.
miłego wieczoru :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

"Chleba naszego powszedniego daj
nam panie!"
Tylko nie tego dmuchanego z supermarketów;)

Leon.nela Leon.nela

jeszcze raz dziękuję wam za miłe komentarze

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

taki prawdziwy i z życia wzięty nieraz widzę wyrzucone
kanapki niezjedzone w szkole na chodnikach.... nie
zdarzyło mi się wyrzucać chleb... a pamiętam moją mamę
jak szanowała każdy okruszek chleba i przekreślała
krzyżem
pozdrawiam:)

Leon.nela Leon.nela

opowiem wam coś gdy w latach 70 jeździłem do N.R.D.
czyli Niemiec komunistycznych na taki cichy handel
trafił mi się wtorek w Altenburgu
smród jaki unosił się przy każdej z bram w mieście był
nie do zniesienia taki kwas zepsutej zupy , otóż tego
dni zczłego miasta zbierano resztki żywności w
beczkach które stały na podwórkach domów i tam
wyrzucano dla świnek to czego nie zjedzono ale wiesza
o tym nie napiszę

Oksani Oksani

Oj Leonie, sama mam z tym problem. Za każdym razem mam
wyrzuty sumienia ale nie ma pojemnika na chleb przy
wspólnotowych kontenerach, a szkoda!
Pozdrawiam ciepło:-)

Oksani Oksani

Oj Leonie, sama mam z tym problem. Za każdym razem mam
wyrzuty sumienia ale nie ma pojemnika na chleb przy
wspólnotowych kontenerach, a szkoda!
Pozdrawiam ciepło:-)

zuza n zuza n

piękny,,,,,i taki prawdziwy:(

małgośka38 małgośka38

Smutny i prawdziwy wiersz.
Pozdrawiam.

koplida koplida

Dla mnie smutny wiersz.

Leon.nela Leon.nela

dzięki za życzliwe komentarze wszystkim tak mi się w
ubiegłym roku napisało gdym w śmietniku ujrzał
człowieka jedzącego kanapki z kontenera na śmieci
wyjęte

Yvet Yvet

dobrze napisane, mądre słowa, pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »