chłodne współ(życie)
kłamstwo
gęstniało w powietrzu
i nic
wszedł
twardo po męsku
i nic
krzyczało
rozbuchane ego
i nic
porzucona
na krawędzi łóżka
głucha niema ślepa
- martwa
niedomknięte drzwi
drżąca firanka
to nic
Komentarze (39)
... zatrzymałaś, a nic zadaje ból... Pozdrawiam
cieplutko :)
eh...mocny wiersz, aż zabolał:(
to nic... a jednak wiele
nie wyobrażam sobie takiego życia :(
pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy wiersz w fajnym stylu napisany. + i
Miłego dnia.
a życie toczy się dalej,,pozdrawiam :)
Umiesz zagrać na strunie uczucia,
zabolała szara codzienność z ukrycia.
a jednak wszystko bolało ...to nic ... wytrzymać
można i trzeba dalej żyć ...
Dziekuje wszystkim milym czytelnikom za ciekawe
komentarze. Moc seredcznosci:)
Wszystkie uczucia się spopieliły...
Dojmująco prawdziwy wiersz.
Serdeczności Danuś, radosnego popołudnia:-))
nie chcę poznawać tak życie w tym bólu
próbuję sobie wyobrazić, jak wyglądałby ten wiersz,
napisany jego ręką.
napisany jej ręką jest bardzo zimny.
pozdrawiam :)
podoba mi się pozdrawiam
Bardzo zimno.
Dobrze oddałaś chłód uczuć.
Pozdrawiam ciepło :)
Świetne;)
Bardzo dobry, smutny wiersz...robi wrażenie.
Moc uścisków Danusiu :))