chłop i dziewczę
chłop widząc
spragnione dziewczęcie
całował jak tylko mógł
zawzięcie
lecz na cóż jego starania
przy "murze" jej zabraniania
musiał się obejść smakiem
jak grzybiarz nędznym maślakiem
a powiem wam w "wielkim sekrecie"
o czym zapewne już wiecie
że nie chodziło o grzyby
że miłość niby na niby
że tak naprawdę by chcieli
by ich porwali anieli
i zapatrzeni w siebie
zginęli w siódmym niebie
Komentarze (1)
ciekawy wiersz, podoba mi się :)