I choćbyś błagała...
I choćbyś błagała na kolanach
Nie wrócę
Ucieknę, stąpając po własnych łzach
I będę się chować za własnym cieniem
I śmiać Ci się w twarz
Prosto w twarz
Utopię się we własnych łzach
I koniec...
Znikną moje marzenia
I choćbyś błagała na kolanach
Nie wrócę
Ucieknę, stąpając po własnych łzach
I będę się chować za własnym cieniem
I śmiać Ci się w twarz
Prosto w twarz
Utopię się we własnych łzach
I koniec...
Znikną moje marzenia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.