Chodź się ze mną kochać
Chciał bym teraz Cię przytulić
Pocałować usta Twoje
I popieścić Twoje piersi
Ta kochanie moje
O tym myślę o tym marzę
Za każdym razem
Kiedy ujrzę twe oczęta
O tym tylko marzę
Zdjął bym z Ciebie
Wszystkie łaszki
Namiętnie całując
Każde miejsce które..
.. zakrywają szmatki
I całusek na pępuszek
Dłoń moja na udzie
Delikatnie Ciebie głaszcząc
Mój Ty słodki cudzie
Szeptał bym Ci miłe słówka
Żebyś większą miała śmiałość
Pójść ze mną do łóżka
Więc nie wzbraniaj się zbyt mocno
Chodź się ze mną kochać
Komentarze (4)
cóz to za nieczuła istota byc musi jeśli tak namietny
wierszyk jej nie skusi ,brawo jaś ,
hym jas ten wiersz dziala na wyobraznie
piękny wiersz,bardzo pięknie dobrane słowa...wszystko
dociera do obiorcy...
zostawiam plus:) i życze nieustającej weny:)
Hmm coz za otwartosc ,ale szczerośc jest w tym
wierszu sednem,,pewnie ta osoba chEtnie sie
przystosowała do twych pragnień,wiersz super