CHORUJĘ NA RAKA
Tak nie spodziewanie życie
Moje legło w gruzach
Mam na piersi guza .
Boże nie wiem
Co mam zrobić, jestem załamana .
Ile dni mi pozostało?
Dzieci jeszcze małe.
Strasznie będą płakać.
Tylko ja je chowam .
Mąż zginął parę lat temu tragicznie,
Samochód go potrącił .
Będę się modliła,
Panienkę najświętszą prosiła.
Proszę oszczędź mi rozpaczy
I cierpienia, niech dorosną
Troszkę dzieci.
W ten czas mogę odejść,
Złożyć ręce,
Zamknąć oczy,
Pójść do Twego
Syna umiłowanego .
Komentarze (4)
Mam nadzieję, że nie na własnym przykładzie. Choć w
drugim przypadku to ci się lanie należy.
jeżeli to wiersz zakpiłaś z naszych uczuć, natomiast
jeżeli to Twoje życie napisz do mnie, porozmawiamy,
nie zostawaj sama
Wielu amerykańskich, współczesnych poetów pisze na
obraz i podobieństwo tego autora.
Jednakże w USA istnieje inny model kształcenia i tam
uczeń, opuszczając mury szkoły potrafi NA PEWNO
zinterpretować wiersz, czy zna klasyków.
Proponuję Ci poczytać kilka (kilkadziesiąt?) wierszy
naszych klasyków - nawet tych z linków na beju, bo
poruszasz tematy ważne i nietypowe dla poezji.
Popraw słowo "niespodziewanie"