świtem malowane...
...pianie koguta świt w okno stuka
światłość się wlewa w kadzie uśpione
na horyzoncie słońce leniwie
zakłada blado-płową koronę
kawa się kręci po podniebieniu
wessana w fotel dotykam cienia
który gwałtownie w zajęczych skokach
szarość bezkształtną w barwach swych
zmienia
autor
więcej »
niezgodna