Chwilą żyję, chwilą na...
Szczegolnie dzis w dniu twojego swieta
urodzinowego
Słowa mnie z tobą łączą
Chwilą żyję, chwilą na odległość wzroku na
ekran
zamykam blask jego, ciemność wokół cisza,
ty daleka
To tylko chwila, by być samemu smutnym
jutro takie odległe, tą chwilą jestem
smutno pustym
Jak wypełnić to krótkie rozstanie,
wspominać słowa
które jeszcze w uszach dzwonią
dotykać twarzy jej chusteczki - otoczyć się
jej wonią
Wiem, że teraz śnisz w aksamitnej
pościeli
Z pod powiek wywołuję Ciebie, zjawiasz się
w bieli
Ranek rosą skarmi kwiaty, dzień słońcem
zajaśnieje
Znikną we mnie płoche myśli rozbudzą się
nadzieje
Chwila rozstań to maraton minut, które
muszę przeżyć,
biegnąc w samotności, gdy dotrwam do
porannej mety –
ile we mnie będzie znów radosnej
podniety
Było ostatnie przyjazne spojrzenie,
z ekranu w półśnie uśmiech
powab delikatnej kształtnej ręki
internetowe rozstanie ile w tym męki.
Nocne wołanie, dniu przybądź jak
najszybciej
już teraz, w tej chwili, trudno wytrzymać
bez niej
ona mi jutro, w nowy dzień życie
umili.
Nastanie poranek-monitor znów zaświeci
barwą tęczy
Wypisuje słów tysiące, powitań
radosnych
Wypisuję literki barwne, baśniowe koloru
wiosny
Tak, nieobecność czyni swoje, miła moja
pani
Spojrzysz rankiem na ekran, może
obojętnie
Na nim kwiaty wiosny, miłych słów. bez
granic
Na nim posąg mojej przyjaźni pięknej
Może słowami kwiatów rozniecą
wspomnienia
Przywołasz dawne zdarzenia naszych
losów
Cicho w marzeniach przywołasz ich
brzmienia
Czytasz, słów nie słyszysz, ani barwy mego
głosu
Bolesław podniecony swiatecznym twoim dniem
Komentarze (6)
Przepięknie
Przepiękny i sympatyczny wiersz.
Pięknie Bolesławie
Miłego:-)
Trzeba mieć kogoś do kogo się tęskni, na kogo się
czeka to daje siłę do życia. Pozdrawiam
Nieobecności niczym nie zapełnisz nawet rozmowa może
dusić bo tylko budzi zmysły
Internetowa miłość, pięknie opisane.