chwile
zmierzch dotyka mojej twarzy
usta spierzchnięte
ciszą łapie sny
w dłoni zamki z piasku
wiatr milczy wśród pereł
skryty w blasku spojrzeń
na dłoni tatuaż
autor
Kika88
Dodano: 2023-06-20 22:04:18
Ten wiersz przeczytano 1016 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Po zmierzchu taki zachwyt i ukojenie chwyta
Czytając takie wiersze ów zmierzch nie jest taki
straszny.