moda na anoreksję
wpiszę się w wiersz - od tytułu po
puentę
popłynę całą sobą i wersetami. zaadresuję
do ciebie.
a ty mi powiesz, że /tu niczego nie ma,
nadmiar do wycinki/.
tak chudnie się w oczach - traci krew i
kości
do przecinka -
dla nie swojej przyjemności.
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-01-23 23:02:17
Ten wiersz przeczytano 1183 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Dziękuję Joalago :) Pozdrawiam
Dla cudzej przyjemności, cudzego podobania, tak można
się zatracić. Bardzo mądrze. Pozdrawiam :)
Alinka, do później.
Nie lubimy czekać - zawsze czekającym sie dłuzy.
Uściski :)
Elu, dopiero teraz...
Wiesz, w tej sprawie, to różne przejścia, nawet
podziemne.
Gorzkawa ironia, smacznie podana i tyle o Twoim białym
potrafię rzec.
Jeszcze czekamy... znaczy ja i czterołap, a cisza aż
niepokoi, chociaż na tę porę - w pożądaniu.
Do później, Elu.
:))) al-bo, świetnie to ujęłaś ;)
:)
dla mnie dlugosc sie nie liczy,
bardziej miesistosc, wiersza oczywiscie:) zawsze
wolalam tresc od formy,
najgorszy jest dlugi i pusty,
przy krotkim i pustym mniej czasu sie traci:)
pozdrowka
karacie, dokładnie tak - ulega presji.
Pozdrawiam :)
Z ograniczoną wolą to człowiek,
co w zgodzie z modą, ale wbrew sobie!
Pozdrawiam!
mily i ja Cię serdecznie pozdrawiam :)
Potrafisz zaskoczyć Eluś!
Bardzo mi się podoba pod każdym względem!
Pozdrawiam :)
:)
Grażynko, wszystko przez Andreasa ;)
tak.
Wróciłam do tej fajnej mini,
rozbawiło mnie Twoje pytanie Elu,
bo tak sobie pomyślałam, że zależy o jakiego rodzaju
myślimy:))
Wybacz, te moje psotne myśli,
serdeczności:)
... teoretyczne, Lons... ;)