ciemne chmury
Tacie i Mamie... Na zawsze w moim sercu
Ciemne chmury się zebrały na moim pięknym niebie. Zrobiło się ciemno, zimno i cicho. To był znak, to było ostrzeżenie. On już zapomniał, nie wróci już więcej. Ja się zmieniłam, zmieniłam na gorsze. Nie jadłam, nie piłam, do szkoły nie chodziłam. Tęskniłam i myślałam: a może wróci, praca go zatrzymała, znów jakiś wyjazd, spotkanie...a jednak się myliłam. On nie wrócił, ale też nie zapomniał. Siedzi i z góry na mnie patrzy,wraz z mamą czuwają nade mną.
Komentarze (3)
Wiem co to znaczy strata bliskich,wspolczuje
Dziękuję. Już poprawiam.
Patrycja. Smutny bardzo. W ostatnim wersie czuwają
przez u otwarte. Pozdrawiam