Ciemność
Ciemność nie jest zwykłą rzeczą
Głębią raczej, studnią pełną
Echem niesie się donośnie
Spadające nagle szczęście
I rozbrzmiewa niczym dzwony
Kolorytem całej nocy
Pępowinę zrywa wzroku
Zmysłów innych siłę płodząc
Odmieniając słowo DWOJE
Brzmi jak marzeń długa lista
Najpierw… w kamień przyodzieje
W końcu lawą buchnie w mroku
autor
Grusana
Dodano: 2020-02-27 19:18:52
Ten wiersz przeczytano 1398 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Piękny :)
uwielbiam Twoje metafory...
ciemność wielu znaczeń jest tych mrocznych i skromnych
także gdy wiemy że nic nie wiemy... twarz w cieniu
raczej nie wróży nic dobrego
A mrok jej oddanym powiernikiem.
Dobrej nocy Grusano, mimo jej kaprysów
Skryta twarz ciemności, tej to dobrze - nikt jej
mimiki nie widzi...ale każdy ją ma, tak wyraźną,
że...wystarczy szept - a dudni w uszach
Tak to bywa.
;)
Ciemność zagrała pierwsze skrzypce. To tak jakby
wytłumaczenie czegoś co ona przykryła:)))
Zmrok zawsze kojarzy się z namiętną kokieterią :)
Pozdrawiam :)
:)
Pozdrawiam
To mam rozbudzone zmysły z uczuciem na dobranoc...
Z uśmiechem pozdrawiam:)
Pozdrawiam i dziękuję!
Zmysłowo
Pozdrawiam serdecznie :)
Widzę ciemność
ciemność widzę
i dlatego
się nie wstydzę ;)
Wybacz żarcik :)
Ciekawy pomysł na miłość.
Pozdrawiam :)