...cienie
kiedy nie możesz zasnąć
do świtu droga daleka
czujesz znów bezsens i marność
i nie wiesz czy warto czekać
zaproś te cienie ze ściany
niech siądą gdzieś blisko ciebie
nie bądź uległy i słaby
poczuj się wilkiem, niedźwiedziem
wygarnij prosto z mostu
że masz już dosyć tej gierki
niech się wynoszą ..po prostu
te złości, żale, udręki
niech sie wynoszą do diabła
poczuj się władcą pierścienia
mocarzem i dzieckiem światła
które nie boi się cienia
autor
Morfula
Dodano: 2006-11-23 11:58:45
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.