.....DECYZJA.....
Na każdym kroku kłamstwo z jego stony,
Przecież jest ON już spalony...
Ja nie będę Tobie nic radzić,
Ty wiesz doskonale jak sobie z tym
poradzić...
Uszanuję Twoją decyzje,
Masz na pewno jakąś wizje...
Nie chciałbym abyś znowu cierpiała,
Niepotrzebnie się denerwowała...
Tylko radość z życia czerpała,
I uśmiech na twarzy miała...
...bedzie OK...
autor
cubus
Dodano: 2006-09-01 20:26:07
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.