W cieniu igieł
chwilowa niepoczytalność
z kokonu myśli nieruchomej formy
wysuwa się narkomanka
hemolimfa w niej
pokłada nadzieję zbawienia
dusz które cierpią
zanika między światami wdzięczność
szepcze do Boga przechyla głowę
wszystko co dobre zostało w dzienstwie
autor
N!KA
Dodano: 2012-10-05 20:40:00
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.