Cierpienia pacjenta
Dla męża na szpitalną nudę.
Mimo leczenia ,
mimo zmęczenia,
boli pachwina,
a w niej przepuklina.
W brzuchu burczy,
jelito się kurczy...
Kroplőwka kapie,
a sąsiad chrapie,
ktoŝ stuka w podłogę,
i spač nie mogę...
Coš w plecy uwiera,
samotność doskwiera,
cholera...
12 luty 2019
Komentarze (18)
żeby docenić życie poznajmy jego oblicze
ale potem jaka ulga!
Uroki szpitalnego życia z nutką ironi, w rytmicznym
wierszu. Czytam sobie bez "a" w czwartym wersie.
Miłego wieczoru:)