CIERPIENIE
Gdzieś gdzie nie ma nikogo, gdzie nicość
jest
Tam moje serce i dusza ma
Zostali wysłani przez maleńki grzech
Przez który wlanie umieram…
Grzechem tym było osamotnienie
I cena goryczy i smutku mego
A teraz zostało tylko wspomnienie
A ja wciąż pytam, dlaczego?...
Zostałam sama z moimi smutkami
Zostałam sama… i płaczę nocami
Modlę się wciąż do Boga Żywego
By, choć na chwilę ukrócił cierpienia
mego…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.