Cierpienie miłej
Był ktoś, kogo bardzo kochałam,
Lecz odszedł gdzieś za nim mu to
powiedziałam.
Cierpiałam długo, myśląc wciąż o nim,
Sięgnęłam po wszystko, ... nawet do
broni.
Przeżyłam- pewnie BÓG tak chciał,
Ale nie świat ani też JA.
Powoli powracałam do rzeczywistości,
schudłam
Było widać tylko moje kości.
Ludzie na ulicy wytykali mnie palcami,
Mówiłam do siebie: Wyglądacie tak sami
Jak ja osoba chora! Cierpiąca przez
Niego
Przez Tego potwora!!
Wzięłam się w garść,
Powróciłam do żywych,
Ludzi myślących, leniwych.
Znalazłam pracę, stałam się ładna.
Zaufałam drugiemu,
Tamtego posłałam do diabła.
Wszystko można przeżyć, później trzeba
chcieć,
Wszystko co się miało, na nowo znów mieć.

bejbe89

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.