CIESZĘ SIĘ..
Zgubiłam się na ścieżce
droga była prosta
ale pewnego dnia
wyrosła na niej gęstwina
rosła powoli
nie doglądałam jej
więc teraz serce boli
trudno od razu
zrobić przycinkę
bo drzewa wyrosły
żal ścinać piękną choinkę
co dzień budząc się z rana
myślę sobie
czy z tej gęstwiny wyjdę sama
zawsze szukałam wyjścia dobrego
chociaż kaleczyłam stopy i ręce
cieszyła mnie myśl
że mam jeszcze serce
autor
Lena Czajkowska
Dodano: 2015-02-05 09:37:49
Ten wiersz przeczytano 941 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Moje myśli sa takie że życie trochę się pogmatwało
zarosło chwastami nie pielęgnowane teraz jak to
odnowić szkoda tego co jest ale trzeba szukać drogi
wyjścia .Piękny wiersz.
Pozdrawiam mile:)
Widzę optymistkę - pomimo wszystkich przeciwności:)
Pozdrawiam!
Pięknie piszesz Leno. Pozdrawiam ciepło .
przycięte drzewa jak nasze osobowości - takie są moje
skojarzenia - pozdrawiam
Dobrze i życiowo to ujęłaś. Miło było
przeczytać:)Pozdrawiam:)
Masz serce :)
Pozdrawiam pogodnie i zycze szczęscia :)
Serce najważniejsze. Bardzo dobry wiersz, miło się
czytało. Pozdrawiam-:)
Masz serce, to jest moc człowieka przeciw wszystkim
przeciwnościom. Pozdrawiam.
Czasem trudno wyjść z gęstwiny,ale ponoć zawsze jest
jakieś wyjście:))
Ważne,że jest serce,ono przecież najważniejsze.
Pozdrawiam serdecznie:)
no tak, serce to jednak podstawa :-)
Mnie się podoba, i w dodatku ta tajemniczość.
Bo serce najwazniejsze:-)
Ewans..a jak wygląda ten mocny?może tak-powycinać
wszystko w cholerę najpierw zrobić stypę a potem
wesele..pozdrowienia
Kilka rymów nie czyni wiersza rymowanym. Bardziej
adekwatny będzie rodzaj wolny.
Pozdrawiam
Wiersz słaby.