Cmentarz ...
jest takie miejsce ...
Była małą dziewczynką ,
Szczupłą o jasnych włosach.
Była radosna, odważna
Lecz ktoś inny zdecydował o jej losach
...
Był noworodkiem,
Miał jedynie 3 miesiące.
Chciał pierwszy raz zobaczyć słońce ...
Lecz mu nie wyszło ,
To nie była taka prosta sprawa ...
Ktoś myślał że małe dziecko
To dobra zabawa ...
Był młodym chłopakiem,
Właśnie zdawał maturę.
Chciał iść na prawnika,
Lecz zamiast tego spotkał się z wielkim
bólem...
Nikt nie pomyślał że może miał plany ...
Takich historii jest tu tysiące,
Co chwile maszeruje tędy tłum
pożegnalny
A na głównej bramie
Widnieje napis
„cmentarz komunalny”.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.