Co dalej?
Nakazy i zakazy dają w kość
Panuje totalne zniewolenie
Naprawdę mam tego serdecznie dość
Na wszystko trzeba mieć pozwolenie
Jakie ma dzisiaj wolność znaczenie
Gdy słuchać bandy baranów muszę
Maskami wymuszają milczenie
A w kagańcu po prostu się duszę
Choć wszystkie świadczenia odbierają
Dumę i godność musimy schować
Podatki nadal nam zabierają
Na święta każą się izolować
Ciekawe co dalej z nami będzie
Jak się to później wszystko rozwinie
Czy księdza przyjmiemy po kolędzie
Czy Polska tradycja nie zaginie
Zabrali wszystko czy to widzicie
Szczepionki gotowe już czekają
Następny etap to nasze życie
I naszej wolności zagrażają...
autor
JoViSkA
Dodano: 2020-12-09 09:06:25
Ten wiersz przeczytano 1761 razy
Oddanych głosów: 85
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Gminny Poeta rozwiń swój komentarz, bo nie bardzo
rozumiem...
Tym razem bez plusa ale z uśmiechem:)))
anna co racja, to racja :) Dziękuję
Joannobarbaro :) Dziękuję
wszyscy stawiamy sobie podobne pytania, nie wiemy co
będzie dalej?
Pozdrawiam serdecznie:)
pandemia zmieniła wiele rzeczy a także sposób
patrzenia na świat.
waldi1 teraz już rozumiem skąd były jej łzy...to były
łzy szczęścia...a już chciałam wyciągnąć kapcia na
Ciebie, żeś narozrabiał :D:D ale byłaby wtopa! :D
Dziękuję Ci bardzo ...taki już jestem ...
Halinko dziękuję :)
Uściski :))
waldi1 Ja Tobie naprawdę zazdroszczę optymizmu...ale
szanuję Twój punkt widzenia i życzę Ci jak najlepiej
abyś zawsze był taki radosny dobry i szczęśliwy :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Sami sobie zafundowaliśmy takie czasy...na księdzu mi
nie zależy dla mnie ważny jest Bóg...a szczepionki
zobaczy się...wiersz fantastyczny to co lubię
otwartość i szczerość.Pozdrawiam serdecznie.
Pytasz dlaczego płakała ... bo pierścionek złoty z
czerwonym oczkiem dostała ...
A to ciekawe ... piszesz ...że same zakazy i wolność
odbierają ... a ja w sobotę w Czechach byłem i teraz w
piątek jadę z żony córką będę w morsa bawił i wracam
do Polski jeszcze tego samego dnia ... szczepionka
będzie nieobowiązkowa ... więc wszystko oki ... na
wigilię też jadę do Czech więc wszystko jest oki ...do
sklepu chodzę do kościoła idę i z życia jestem
zadowolony ...
Annna2 słuszna uwaga, nigdy nie jest tak źle, aby nie
mogło być gorzej :) Uściski :)
gabriel123 ja mam alergię na wszystko, co ogranicza
moją wolność :) Pozdrówka!
widzę że masz alergię na maskę
miłego dnia
Już to u Ani Napisałam.
Daj Panie Boże tylko niewolę taką.
I dziś my w kraju bez wojny.
I dobrze że tak jest.
Nie ma sprawdzianu z solidarności.
Tej np. z 1939 roku.
Miłego dnia.
barthekk czekam na Twoje kolejne wiersze...;)