Co lubię ...
Lubię boso biegać po zielonej trawie,
rankiem dotykać kropli srebrnej rosy.
Oglądać jak rybki pluskają w stawie,
lekkim wiaterkiem mieć uczesane włosy.
Lubię siedzieć pod parasolem na
podwórku,
pić kompocik schłodzony wieloowocowy.
Patrzeć jak słonko chowa się za chmurką,
wtedy tak cudnie niebo sięga odnowy.
Lubię ławeczkę i motylki w sadzie,
rosnące warzywa owoce dojrzewające.
Zboża złociste w lipcowej paradzie,
cień drzew gdy parzy letnie słońce.
Na wczasy wyjeżdżać nigdzie nie muszę,
mam to co do odpoczynku sielskiego trzeba.
Widzę wschody słońca muzykę ptasią
słyszę,
w ciszy przyrody myślami dotykam nieba.
Kocham skromne życie ono takie piękne,
chociaż już wiele lat śpi w przeszłości.
chełpię się jeszcze dawnym wdziękiem,
gra mi w duszy - tyle... we mnie
miłości.
Komentarze (26)
Upajasz się cudownum urokiem przyrody. Pieknie
Tereniu, aż się
rozmarzylam:)Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
po prostu lubisz a nawet kochasz przyrodę nasza
rodzimą która jest częścią nas ...ciesz się że
mieszkasz w tak pięknym otoczeniu;-)
pozdrawiam
mieć wszystko co się lubi w zasięgu ręki,,,nic więcej
nie potrzeba oprócz błękitnego nieba,,,:}
Fajnie! Miejsce, ktore ogranicza naturalny horyzont,
ktore pozwala spojrzec w to co zapamietane.
Już Tereniu. Grillowanie skończone:-) :-) :-) :-)
Ileż optymizmu i błogiej sielanki, aż chce się
przysiąść obok Ciebie. Pozdrawiam serdecznie
Teresko:-)
Wszystko to samo, co ja :-) :-) . Pozdrawiam
Tereniu:-)
W pięknych słowach miłość do tego wszystkiego co
Ciebie otacza....mogę tylko pomarzyć...pozdrawiam.
bardzo ładnie, czysta sielanka :-)
A ta miłość niech nie odchodzi do przeszłości :)
Ilęż w tej prostocie piekna i pisania z miłością
.pozdrawiam serdecznie ...