ADHD
Dziecięce „szaleństwo”
Przeklęte przez rodziców.
Walka osobowości,
Ciągłe krzyki i łzy.
Genetyczne uwarunkowanie ?
Cóż mi z tych słów ...
Gdy nie potrafię powstrzymać
Mowy i gestów ...
Specjalne szkoły
Odizolowane od świata.
Wysokie mury
Zza których nie widać uczuć.
Destrukcyjne myślenie
Okupione żalem bliskich,
Nie będę ciężarem istnień
Przyszłych mych pokoleń ...
autor
maciejkluczyk
Dodano: 2008-12-22 08:26:01
Ten wiersz przeczytano 1071 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
jak zwykle zostało to odczytane jako coś osobistego co
mnie dotyczy ale to nic już się przyzwyczaiłem ;)
Chodzi tu o to że młody człowiek ma dylemat czy
popełnić samobójstwo być przeciąć ciągłość choroby
genetycznej czy żyć dalej i skazać na nią swoje
dzieci.
Ale czemu miałbys być ciężarem dla przyszłych pokoleń?
Masz po prostu wulkaniczną osobowość, może watro było
by ją przekuć w coś pozytywnego i twórczego...