Co mi zostało?
Co mi dzisiaj zostało? Niewiele,
szare dni i bezbarwne niedziele,
a tak wszystkie podobne do siebie,
tego który jest który już nie wiem.
Co zostało mi dzisiaj? Dwie ręce,
egzystencja sklecona naprędce,
morze zmartwień, jezioro radości,
zakłócenia na wizji przyszłości.
Co mi dzisiaj zostało? Wrażenie,
że w swym życiu niewiele już zmienię,
tysiąc prób rozczarowań tysiące,
namiętności powoli stygnące.
Co zostało mi dzisiaj? Wspomnienia,
które serce w tęsknotę zamienia,
a tęsknota je żalem maluje.
Nie żałuję! Przeżyłem! Dziękuję!
Komentarze (23)
Dobry,jak zwykle wiersz,
warto nie żałować,lecz pamiętać,to,co dobre.
Pozdrawiam serdecznie
skłania do refleksji..podoba się:) pozdrawiam:)
cieszmy się tym co dziś i oczekujmy z nadzieja
jutra...
Co mi zostało z dawnych lat ... namalowana tęsknota za
tym co minęło choć pozostał wspomnień czar :)
Nawet ten stan ma swoje dobre strony - choćby ten
wiersz! Jak to w życiu (truizm) po nocy dzień. Dokąd
żyjemy, wiele jest możliwe. Pozdrawiam serdecznie :)
Wrażenia po przeczytaniu wiersza - bezcenne :)..To Ci
się udało..Przed "który" - przecineczki.. M.
No właśnie co nam zostało?
nie wolno zalowac, to prawda. Kazde doswiadczenie,
nawet zle, jest dobre bo czegos nas uczy.
Doswiadczenie zdobywamy bolesnie, zycie nas probuje i
cwiczy i za to trzeba byc wdziecznym. Rozwijamy sie
dzieki potknieciom i ciezarom na plecach. Pozdrawiam
nie ma czego żałować, a żyć trzeba... ciekawy :-)
Melancholia, refleksja z życia, głęboki:)
refleksje autora naszły widzę.To mi sie niesamowicie
podoba :egzystencja sklecona naprędce,
ciekawy wiersz, ostatni wers pozytywnie
zaskakuje...nawet to , co już minęło pozostawia coś za
sobą...
Twoja akceptacja stanu obecnego, podziękowanie za to
co było, godne pochwały. Ale...no zawsze jest jakieś
ale... życie to droga do przodu. Więcej pogody ducha i
nadziei miej w sercu.To takie małe diamenciki, które
pozwalają nam iść dalej a nie zastygać w marazmie
chwili. Wiersz ciekawy i miły w czytaniu :)
Dziękuję Zosiak! Nie mialem o tym pojęcia, pisząc ten
wczorajszy zresztą kupę lat wstecz. Teraz wiem dzięki
Tobie w czym rzecz i na pewno spróbuję. Pozdrawiam!
Ladny wiersz...:) A wracajac, do wczorajszgo..."po
dziecinnemu pełen przejęcia,
błądzę wśród marzeń." Wszystko ok....Ladnie, ale to
nie jest strofa soficka.../strofa soficka - składa się
z 4 strof, a każda strofa z 4 wersów, które mają
kolejno 11, 11, 11, 5 sylab (Średniówka – po 5
sylabie)/ Twoj wczorajszy wiersz, ma po 10 sylab, a
ostatnia 5. Sprobuj napisac 3 x11 i 5...Jestem pewna,
ze napiszesz :)