Co po nas zostanie...
Często sobie zadaję pytanie,
co po nas zostanie?
Myślę, że mało się zmieni.
Wszystko tak samo będzie
kręcić się na Ziemi.
Takie same będą słońca wschody
i zachody.
Cyklicznie będą się zmieniać
pory roku.
Każdorazowo z mocą
nieprzemijającego uroku.
Niezmiennie zachwyci noc gwieździsta.
Podobna będzie za słońcem tęsknota.
Będą ludzie smutni i weseli.
Wokół popłynie dużo łez,
ale też wiary i nadziei.
Czy ludzie będą lepsi?
Czy będą życzliwi i czuli?
Myślę, że w tym obszarze,
też nic się nie zmieni.
Życie zostanie z wadami i zaletami,
z ludźmi podłymi i dobrymi.
Nadal będzie kwitnąć smutek,
radość i szczęście.
Pragnę, by po mnie zostały
wspomnienia dobre.
W sercach bliskich zamieszkały
na stałe.
Przy wspomnieniach wywoływały
uśmiech i uczucia radosne.
Komentarze (20)
Dobre pytanie.
Każdy z nas musi zajrzeć do swojej duszy i ocenić, ile
dobra dał z siebie dla innych a wyrządzone krzywdy jak
najszybciej naprawić, by odchodząc z tego świata, mieć
czyste sumienie. Wtedy może liczyć na pozostawione po
sobie miłe wspomnienie.
Z ulgą na sercu, pozdrawiam serdecznie :)
Swietna refleksja Krysiu.
Pozdrawiam serdecznie.
Póty naszego życia póki o nas pamięci. A potem
przyjdą nowe pokolenia które tez będą się zastanawiały
co tez po nich zostanie. Z przykrością trzeba
stwierdzić że najczęściej sterty śmieci. Pozdrawiam z
plusem:)))
Dobro na zawsze zostaje w sercach, tak samo zostanie
Poetka :)
Co po nas pozostanie, to tylko zależy od nas samych.
Co posiejesz, to zbierzesz. Wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam.
Wszystko będzie tak samo na zewnątrz, ale ciepłe
wspomnienia w sercach pozostaną, przenosząc bliskim
ukojenie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetna refleksja i puenta, pozdrawiam ciepło.
Po prostu bądźmy tacy. Jak będziesz rozdzielała radość
wokół siebie, to tak Cię Krysiu zapamiętają. :)
Nie ma innego sposobu.
Pozdrawiam serdecznie. :)
jeśli damy przykład
od siebie
to świat
z pewnością będzie lepszy...
dlatego rozdaję
uśmiech i radość
aby chociaż to
po mnie pozostało:)
lubię Twoje pisane
wierszem refleksje
pozdrawiam serdzecznie:)
Gdy nas zabraknie, świat nadal się będzie kręcił, a
wspomnienia po nas, mogą być różne, zależnie od tego
jakimi jesteśmy ludźmi, Ty Krysiu jesteś mądrym,
empatycznym Człowiekiem, zatem z pewnością po Tobie
będą one dobre, ja często w necie, jestem postrzegana
jako zło wcielone, tylko dlatego, że czasem napiszę
coś otwarcie, zatem w nim będę nadal diabłem, mimo, że
to nie ja na okrągło na innych pluję, tylko inni
upodobali sobie, abym była ich workiem treningowym,
ale na szczęście w realu w większości przypadków
dogaduję się z ludźmi, a jak nie, to mówię im to w
oczy i kończę takową znajomość, nie umiem inaczej, tak
poza tym, najbliższe mi osoby już są po tamtej
stronie, mam zapewnione towarzystwo...
Pozdrawiam niedzielnie, Krysiu.
Dla świata pewnie nic się nie zmieni ale dla paru
bliskich osób - na pewno.
Pozdrawiam serdecznie :)
Najlepiej o tym nie myslec, co ma byc to bedzie i tak
na to nie bedziemy mic wplywu...
kiedyś jednak ludzie byli bardziej przychylni i
pomocni sobie ...ale zawsze w śród nich znajdzie się
parę smoków i ogniem zioną ... a jak będzie tego już
się nie dowiemy ...
Witaj, Krystyno :-)
Myślę, że wszyscy się nad tym czasami zastanawiamy :-)
Pewnie będzie jak piszesz, ale najważniejsza tutaj
ostatnia strofa :-) Tak, oby dobre wspomnienia w
sercach bliskich :-)
Pozdrawiam z podobaniem :-)
Czasem przychodzą takie myśli - tak szybko wszystko
przemija pory roku i nasze życie. Zostaniemy w
sercach i pamięci bliskich i w wierszach dopóki będą
czytane :-)
bardzo dobry refleksyjny wiersz:-)