Co teraz?
Co teraz?
Kto mi odpowie?
Pytanie to natrętne natrętnie chodzi po
głowie.
Co teraz??
Ja się pytam.
Odpowiedzi szukam. Lecz ona dobrze, za
dobrze ukryta.
Co teraz???
Gdy to sie stało.
Nikt mi nie odpowiada, odpowiedzi wciąż za
mało!
Co, cholera, teraz?!
Chcę wiedzieć, natychmiast, w tej chwili,
już i zaraz!
Co, cholera jasna, teraz?!
Odpowiedzcie mi!
Bo oszaleję i się nie pozbieram!
Ludzie, co, cholera jasna, teraz?!
Cisza. Nie padł ani jeden wyraz.
Co teraz?...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.