Co teraz?
Cóż mi przyszło z miłości do ciebie?
Zaciśnięte nad łzami powieki.
A gdzie miłość i wierność do grobu
przysięgane w kościele na wieki?
Smutne bycie nie „z”, ale „obok”.
Czasem nóż się w kieszeni otwiera;
nawet kłótnia nie budzi emocji.
Tylko smutne pytanie „Co teraz?”
Komentarze (19)
Razem, a odobno.. to nie zycie, to meczarnia...
Chyba mimo wszystko życie.
Może wspólne i z ową miłością właśnie.
Miłość ma różne oblicza, piszesz o nich tak
prawdziwie. Podoba mi się.
Czarna dziura w czasoprzestrzeni...
Zgrabny wiersz - kolejny:)
Miłość to szacunek, kompromis, wspólne pasje i
szaleństwo, codzienna praca...; Czasem to wszystko się
rozjeżdża, wypala... Życie.
Warto przyjąć to na klatę i iść dalej, bo szkoda życia
i czasu.
Pozdrawiam :)
Bycie nie 'z', ale 'obok' jest chyba gorsze niz 'bez'.
Klaniam sie z podobaniem dla smutnej refleksji.
Ładny, smutkiem otulony wiersz. Rzeczywistość często
odbiega od wyobrażania sobie... także miłości...
A jajaj. I pewnie wyszło na wierzch że to on taki
niedobry i nie spełnił pokładanych nadziei no bo ja
się przecież starałam Zawsze umalowana leżałam i
pachniałam. Myślę że nawet w największej tragedii
część winy leży po drugiej stronie płota a najczęściej
na jego środku. Pozdrawiam z plusem:)))
Dobrze opowiedziane. Ciekawe co na to statystyka, czy
więcej jest "z" czy "obok". Można też pokusić się o
sporządzenie wykresu względem upływu lat.
Niestety, miłość to czasem też smutek i rozczarowanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Samotność we dwoje to najgorsza ze samotności,
nie warto trwać w impasie bo życie mamy tylko jedno,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Przysięgamy na dobre i złe, czym jest to złe skoro
jest tyle rozwodów? Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz bardzo bliski mojemu ostatniemu.
No cóż miłość to nie tylko spełnienie, ma też inne
oblicza.
Pozdrawiam
Marek
Odpowiedż należy do peelki. Można wybrać trwanie
"obok", walkę "o" i próbę zmiany, a jeśli to nic nie
da to rezygnację z takiego związku.
Ja wybrałabym działanie, a nie trwanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobry wiersza, a częsty scenariusz, niestety padło na
peelkę. Pozdrawiam