Co za nami.(i przed.)
refleksja.
Spojrzeń tysiące
w przestrzeń rzucanych
-bez adresata.
Uśmiechów sto dziesięć
kwitnących radością.
-bez odpowiedzi.
Słów kilka zaledwie,
do góry nogami.
-jesteś.
-cicho...
autor
Pasażerka
Dodano: 2007-06-08 12:18:15
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
często tak jest, że echo nawet nie wraca naszygo
wołania, nie trać nadziei, miej w dobro przekonanie.
czasem zaledwie parę słów wystarczy... ale cicho... bo
go jeszcze spłoszysz, a on Ci już rzeczywistość
przestawił (do góry nogami...)
A moja interpretacja twojego wiersza jest taka:
,,-bez adresata,-bez odpowiedzi'' a ty tyle ciepła i
pięknych uśmiechów posyłasz..
aczkolwiek na końcu piszesz,,-jesteś''(znalazł się ten
najważniejszy odbiorca)
A więc ,,-cicho..''by go nie spłoszyć.
Piękny wiersz!!!!
Zycie bywa przewrotne - to między innymi pewnie
chcialaś przekazać. Czasami nie wiadomo skąd
przychodzi radość, szczęście, a czasami zabiegamy o
nie usilnie - i nic. W kilku słowach naszkicowałaś
takie przesłanie....cicho...