Codex paradoxis
Jesteś jak lód płonący w morskich
głębinach
niedostępny i trudny do przewidzenia
lub szkieletem sumienia krystalicznego
w czułym punkcie istnienia,
nieugaszony;
może tak a może nie – trudny dylemat
niekiedy budzi ze snu lub go przynosi
naprowadzona "na cel" grymaśna aura
pytaniem-odpowiedzią objawia prawdę
ludu Quiche w Popol Voh narodu Mayów,
którzy są tak twardzi jak obsydian
czarny
czasem za maską skryty jadeitową -
albo spływający krwią jaspis czerwony
języki plują żółcią w milczenie złote
i chociaż lśnią srebrniki w ustach
Judasza
żywioły nie działają wcale na szmaragd
jak my uodporniony na asymetrię
dlatego egzystować możemy wśród zdrad
bo mimo wszystko pełen kolorów jest
świat.
Komentarze (3)
dobry utwór na tak
puenta zaje... fajna :)
refleksja bardzo refleksyjna, odbiła mi się refleksem
mimo braku u mnie refleksu