Codziennośc moim cierpieniem.
Złoty środek w codzienności nie
istnieje.
Bo co może być między szczęściem,a
cierpieniem ?
Jeśli założę,że moja codzienność,
jest noramlnym życiem,
to złoty środek nie istnieje.
Codziennosć,
to również cierpienie-
najgorsze ze wszystkich.
Nie ma podstaw.
Wywodzi się z niczego.
A jednak nadal istnieje.
autor
strzyga
Dodano: 2006-10-29 14:07:33
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.