cokolwiek zrobisz...
Żal do mnie masz, lecz czemu wciąż
odwracasz twarz?
Już dosyć kar za me postępowanie złe
Niech coś w końcu stanie się.
Wykrzycz mi to, co czujesz
Ból.
Wstręt.
Odrazę.
Czy masz na to odwagę?
Stchórzyłam zostawiają Cię w taki sposób, a
Ty nie dajesz mi szans na szczerą
rozmowę.
Wciąż odwracasz głowę....
napisałam ten wiersz, kiedy czułam do Ciebie coś więcej... teraz dziękuje za to, że dzięki naszemu rozstaniu spotkałam najcudowniejszego faceta na świecie.
Komentarze (1)
jedno milosc odchodzi a druga przychodzi :) po
rozstaniu na pewno ci trudno bylo ale teraz to sobie
odbijasz :) powodzenia ;*