Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Coming out

Tu znalazłem chęć do życia,
choć i umieranie było.
Nie szukałem ale przyszła,
moja od zarania miłość.

Tu się wzniosłem na wyżyny,
tu spadałem razem z prozą,
z codziennością tej doliny,
w której czasem wiało zgrozą.

Tu straciłem moją miłość,
tu zyskałem pojmowanie,
że nie jestem ten jedyny,
że są inni w gorszym stanie

i że są też w dużo lepszym,
gdyż pisanie to nauka.
Miłość, która woli nie przyjść,
i to powód by jej szukać.

To mi dało miejsce owo,
z którym się pożegnać przyszło.
Coś przepadnie koncertowo -
niemniej, sporo mi tu wyszło.

Nie wiem, co tu jeszcze na to
rzec, by uczcić nasz Odeon.
Był mi bliski imć Predator,
a z początku zaś Galeon.

Od nich, choć schowani w cieniach,
ślę Wam moje pozdrowienia.

Dodano: 2024-02-02 21:23:04
Ten wiersz przeczytano 753 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pisanie to nauka... I jak to z nauką, jednym idzie
lepiej, innym gorzej, jeszcze innym w ogóle... Dla
Twojej poezji tylko podziw.

Bardzo fajnie wyszło Ci to, hm, podsumowanie.
Elegancko, bez zbędnego patosu, mądrze.

A że ktoś schowany w cieniu, to nie znaczy, że ktoś
inny nie pamięta i się nie ukłoni :)

Pozdrawiam, Goldenie :)

Mgiełka028 Mgiełka028

Pieknie wiersz o milosci do poezji i pozegnaniu z
miejscem. Pozdrawiam chlopakow, a Predatora usciskaj
mocno. Spokojnej nocy Golden :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »